Witajcie wieczorkiem :) Trochę już póżna pora ale niestety ostatnimi czasy , właśnie o takiej póżnej porze , mam trochę czasu dla siebie:)Pogoda nienajgorsza więc korzystam z dworu ile wlezie.Ostatnie dwa dni miałam trochę pod górkę przez wirusa Basi :( Zalapala jakies paskudztwo i miałam urwanie głowy.Dobrze że już jest lepiej:)
Przy okazji chciałam Wam pokazać ślubną karteczkę z pudełeczkiem w żółtym i złotym blasku.Pierwsza taka inna - po białych którą zrobiłam :)
Mam nadzieję że młodej parze przypadnie do gustu :)
XOXO
Iwona
jest śliczna i na pewno Młodym się spodoba....
OdpowiedzUsuńSą świetne,i zdróweczka dla Basi :)
OdpowiedzUsuńBardzo słoneczna - uwielbiam słoneczniki - cudeńko
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo za miłe słowa. Twoje karteczki sa cudne, daleko mi do takich ale moze kiedyś dojdę do takiej wprawy.Pozdrawiam Cie serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚwietna Ci wyszła, taka inna niż tradycyjne ślubne :) Zdrowiej Basia!
OdpowiedzUsuńdziekuje kochane za wszystkie miłe komentarze:*
OdpowiedzUsuńMusze przyznac, ze robisz przepiekne rzeczy!Jestem pod wrazeniem!
OdpowiedzUsuńDziekuje Halinko:*
OdpowiedzUsuńZapewne się spodoba , bo rzeczywiście jest piękna. Uwielbiam słoneczniki a Twoje są naprawdę wspaniałe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń