Tę zawieszkę zrobiłyśmy razem z Julką moją najstarszą latoroślą.Najpierw wyciełyśmy gwiazdkę z tektury,następnie pomalowała ją moja córa białą akwarelówką.Kolejna faza to było przyklejenie serwetkowej choinki.To akurat zrbiłam ja.A na koniec zawieszkę Julka pomalowała lakierem i posypała srebrnym brokatem oraz ozdobiła boki sztucznym śniegiem z ScrapComu.Cała przyjemność polegała na wspólnej pracy i byciu razem.Czego przy szkolnych obowiązkach Julci często nam brakuje
wyglada jak lukrowana:)
OdpowiedzUsuńfajnie Wam wyszło:)