Ostatnio jakoś na szaleństwa robótkowe przyszedł minimalny leń.A wszystko za sprawą cudownej pogody za oknem i prawie 20 stopni ciepla:)
Wieczorkami majdanu wyciągnąć sie nieda ,bo wszyscy już śpią-tylko nie ja....Więc siadam przy kompie i albo robię digi scrapy,albo działam z fotkami.Które robię jedna za drugą :)
To ostatnie fotki z wiosennego spacerku:)
Na fotkach jest Julka z przyjaciółką Igą-dziewczynka w czarnej skórze i moją Basią
Jak dla mnie to była fantastyczna zabawa :D Dziewczyny tak próbowaly pozować że miejscami przez śmech fotek niedało się robić:D Było fantastycznie i praktycznie na każdy spacer zabieram już teraz aparat.A nuż jakiś dobry kadr da się uchwycić:)
Ja jutro jade na spotkanie uscrapowanych ,już doczekać sie nie mogę :D
Życzę spokojnej nocki i wspaniałego wekendu:*
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie miłe słowa które tu zostawiasz:)