Nareszcie ostatnie jajka które robiłam.Chyba ostatnie...W końcu zostało jeszcze trzy dni do Świąt więc kto wie? może jeszcze najdzie mnie ochota :D
Jak widzicie dalej nosi mnie w barwach fioletu i żółci:D Mam nadzieję że wkrótce natchną mnie inne kolorki :)
Spokojnej nocki kochani...
XOXO
Iwona
ależ to połączenie jest jak najbardziej w porządku:)
OdpowiedzUsuńnadal uwielbiam żółć i fiolet razem wziętych :) na jajkach prezentują się pierwszorzędnie!
OdpowiedzUsuń