I ślubuję ci....

Robiąc kartki ślubne zawsze mam chwilkę sentymentalną dla siebie.Bierze mnie na wspomnienia.
I zawsze stwierdzam to samo-że mimo przeciwności,mimo trudności -mimo trudnej miłości...nie zamieniłabym swojego życia na inne.Przyjmować je z pokorą takie jakie dostajemy jest sztuką.Sztuką kochania.I przebaczania.
Bo im dłużej z drugą osobą jesteśmy ,im dłużej się znamy to więcej musimy sobie przebaczać nawzajem.
Moja miłość już nie jest taka jak przed 12 laty.To nie ta miłość zwariowana,nie patrząca na nic.Patrząca tylko na siebie nawzajem.
Teraz to miłość dojrzała,taka która stara się nie poddawać trudnościom i prze razem do przodu.Czasem chciałoby się na chwilę wrócić do tamtych czasów...ale po namyśle...im dłużej jesteśmy z sobą tym bardziej siebie poznajemy i widzimy te różne oblicza miłości.I choćby tylko dlatego -warto pielęgnować tę dojrzewającą miłość...

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Karteczka dla pewnej młodej pary...





XOXO
Iwona