Stanowczo dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do ciężkich.Próba ogarnięcia kilku spraw naraz wyszla mi nie najlepiej.Ważne jednak że małymi kroczkami ale posuwam się naprzód.Wy też jesteście tak strasznie przytłoczeni tym przejściem jesienno zimowym? Bo szczerze to ja z leksza mam już dość tych paskudnych ponurych dni.Potrzebuję powera,który zmotywuje mnie do dzialania.A tymczasem tak jak w temacie ateciaka mam ochotę na....chwileczkę zapomnienia w marzeniach...że jutro będzie lepszy dzień i z ufnością wszystkie sprawy zawierzam Najwyższemu...
I na koniec trochę nutki...
XOXO
Iwona
Natchnienia życzę. =)
OdpowiedzUsuńZłe myśli i ponure dni odpychamy jak najdalej! ATC świetne a ja zapraszam na candy.
OdpowiedzUsuńPoleciały już jak nocne motyle....I dobre myśli przyniosły natchnienie...Dziekuję kochane za odwiedzinki:)
OdpowiedzUsuń