Jako dziecko gdy mieszkalam na wsi uwielbialam ganiac do prababci gdzie przy jej domu była prawdziwa łąka.Teraz już tych kwiatów i traw które na tej łace rosły niema,ale wciąż kocham zapach kwiatów który został w mej pamięci:) Teraz jadąc na wieś do rodziców cieszę oczy tym co pozostało,modernizacja niestety zniszczyła to co najpiękniejsze:( Ale zostały maki,maki które wśród zbóż wychylają swoje główki i mówią-my wciąż jeszcze trwamy....
Na wyzwanie Szuflady przygotowałam karteczkę z polnych kwiatów,właśnie z makami i wplecionymiw nie trawami:)
Wciąż jeszcze macie czas by się zapisać na moje candy , na które serdecznie Was zapraszam:)
Życzę miłego piątku 13 :D
XOXO
Iwona
Przepiękne maki! Cudna kompozycja.
OdpowiedzUsuńPiękne maki, śliczna karteczka
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka!
OdpowiedzUsuńJa też kocham maki i tęsknię za łąką, na której mogłam się położyć i nie było mnie widać wśród wysokich traw:)
Bardzo ładna karteczka.
OdpowiedzUsuńWitam w Szufladowym wyzwaniu.
Świetnie skomponowałaś tę kartkę, a maki ja też baaardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńAle śliczna! Maki rewelacyjne;)
OdpowiedzUsuń