Dzis za oknem strasznie paskudnie i na dodatek zimno.Jakoś ta zima stanowczo za szybko przyjść chce do nas.A wczoraj było tak pięknie....Pospacerowaliśmy z dzieciakami po mieście,podziwiając kolory jesieni.Taką jesień,słoneczną,mieniącą się piękną paletą barw uwielbiam.Nie znoszę pluchy i szarówy...Niestety depresyjnie ona nastawia samopoczucie.W takich dniach jak dzisiaj szukam koloru.I mam nadzieję że go znajdę.
Przyszłam dziś z karteczką która zrobiłam na chrzciny małego Adrianka.Mały komplecik,który mam nadzieję, że będzie miłą pamiątką
XOXO
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie miłe słowa które tu zostawiasz:)