Zaczynam się rozkręcać z drutami.Po wielkich bojach zrobiłam pierwsze w życiu mitenki dla mojej Julki.I udało się mi zrobić opaskę do kompletu dla Ajec
A w trakcie robótki specjalnie dla mnie w musztardowym kolorze jest komin....
Spokojnej nocki kochani....
XOXO
Iwona
Zazdroszczę:) Ja nie miałam już tyle cierpliwości by nauczyć się robić na drutach.
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam do mnie:) to co umie to podstawy- tyle moge Cie spokojnie nauczyc:D
OdpowiedzUsuńŚwietne, ciepłe... zamarzyły mi się :)
OdpowiedzUsuńtak mysle...moze zdaze dorobic do mojej candy paczuszki:)
OdpowiedzUsuń