Nowe życie dziecięcej książeczki...

Strasznie mi zawsze żal książeczek od dzieci.Tak zaciekle je przeglądają że zazwyczaj część ląduje w śmieciach.Odkąd zaczełam przygodę z scrapbokingiem patrzę na to co mam wyrzucić , czy przypadkiem nieda się tego przerobić.Ksiązeczki do dzieci mają to do siebie że są robione na grubszej tekturce , która super nadaje się do np.albumików.Właśnie na taki cel poszła jedna zmaltretowana książeczka moich dzieci.Dałam jej drugie życie w postaci mini albumiku dla chłopca.

















uzyłam papiery z irlandzkiej gazetki którą dostałam od Nesski
dodatki z pasmanterii
tuszowanie-tusz kreślarski
stempelek -jolagg
kwiatki z naszej kwiaciarni

Albumik zgłaszam na wyzwanie Recykling #9 Anity-stara książka ART Piaskownicy