Witajcie kochani! Przepraszam że mnie tak mało.Szkolenie które mi się zaczęło dwa tygodnie temu,remont w domu i jeszcze dojazdy z dzieciakami na wieś-poprostu odłączyły mnie od komputera.Niemówiąc już o tym że sam komputer też mi się zbuntował i dopiero wczoraj po krótkiej przerwie go odzyskalam
Ta praca powstała jakiś czas temu.Różne formy odstresowania w zależności od momentu pomagają się mi wyciszyć.I o dziw-mimo iż za igłą nieprzepadam-ta forma zabawy wyjątkowe ma na mnie działanie terapeutyczne.A wy jak walczycie z swoimi stresami? Sztuka ma zadziwiającą moc - im bardziej się w nią zagłębiam- tym bardziej ją kocham :)
XOXO
Iwona